Żółta drewniana sowa
Początkowo myślałam, że odpuszczę sobie żółtą część wyzwania „Kolory Jesieni” u Handmade by Mama & Kreatywnie by Editha, ale… nagle mnie olśniło, bo mam, przecież mam ! ;-)
Wycięłam sobie niedawno drewnianą sowę i w jakimś dziwnym przypływie szaleństwa (bo przecież to do mnie zupełnie niepodobne) pomalowałam ją na żółto, natomiast oczy i boki sowy na czerwono – i w ten sposób powstała taka radosna, jesienna, dla mnie może nawet trochę zbyt optymistyczna „durnostojka” (czyli przedmiot nie spełniający żadnej funkcji poza dekoracyjną – ot, po prostu jest i stoi) ;-)
Żadne dzieło sztuki to nie jest, aczkolwiek zgłaszam – bo skoro już się przyłączyłam,
to jednak systematyczność musi być :)
(PS: Za poprzednie wyróżnienie dziękuję pięknie) :)
Słonecznego weekendu dla wszystkich !