Anioł z makami

anioł z makamiJuż kiedyś pojawił się na blogu anioł z makami, ale pewnie
nikt o nim nie pamięta, bo to było w lipcu zeszłego roku :)
(a poza tym mało kto nas wtedy w ogóle odwiedzał, ale
są tu też tacy, którzy zaglądali wtedy i robią to nadal) :-)

Jakiś czas temu powstał natomiast kolejny z podobnym motywem,
ale zupełnie inny od poprzedniego: na pewno sporo mniejszy (28x10cm)
i już nie malowany na całej desce, ale z wyciętymi skrzydłami i aureolą.
Jedyne co pozostało bez zmian, to sama baza, czyli kawałek starej dechy :)
Anioł został namalowany jak zawsze farbami akrylowymi, pozłocony,
postarzony, wycieniowany patyną i zabezpieczony nietoksycznym lakierem.

makowy aniołSuknia jest wielokolorowa i przenikają się na niej różnorodne barwy
(można powiedzieć, że sobie tak „ciapałam” w ramach eksperymentu:))
natomiast głównym elementem są oczywiście wspomniane wcześniej maki.
Namalowane nieco symbolicznie, ale w wyrazistych nasyconych barwach.
Ten egzemplarz ma również zaskakująco mało (jak dla mnie) niedoskonałości:
żadnych skaz, dziur i pęknięć, jedynie niewielki uroczy sęk na jednym skrzydle.
Uff, dobrze, że chociaż tyle, bo bez tego byłby taki nieznośnie „zwyczajny” :-)

Jest to model stojąco-wiszący, czyli dwa w jednym :)
Z tyłu (na aureoli) posiada haczyk do zawieszenia na ścianie,
ale ze względu na grubość deski potrafi ustać samodzielnie :)

Anioła zgłaszam na Wyzwanie #7 w Szufladzie,
bo akurat pięknie wkomponował się w temat:

anioł z makamiUdanego tygodnia!
:-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *