Celtic Visions

komplet celtic visionsOstatnio zauważyłam taką dziwną zależność: im pogoda ładniejsza, tym czasu jakby mniej… też tak macie? :) Teoretycznie jest wena i przypływ chęci do działania, ale z drugiej strony człowiek chce trochę pooddychać wiosennym powietrzem, posłuchać śpiewu ptaków i gdzieś się ten czas „rozchodzi”… À propos: termin zgłaszania prac na kolejną lekcję chainmaille zaraz się kończy, więc szybciutko pokazuję co udało mi się zmajstrować w tym temacie :-)

Podczas swoich prób z oprawieniem rivoli, Hubert nawyplatał kilka(naście) różnych „próbek”, które teoretycznie miały szansę się przydać – w tym również bardzo fajnie wyglądający splot o nazwie Celtic Visions. Co prawda, do kryształków ostatecznie się nie nadał, ale spodobał się nam do tego stopnia, że postanowiłam pociągnąć ten temat dalej :-) Przy wyplataniu nie korzystałam z żadnego tutoriala, tylko podpatrzyłam jak H. to robi, a później, w miarę pracy, jeszcze udało mi się zoptymalizować ten proces po swojemu, żeby szło nieco szybciej – chociaż i tak muszę przyznać, że jest to dość czasochłonna zabawa. Na pierwszy ogień bransoletka :-)

bransoletka chainmaille Celtic VisionsZostała wypleciona z ogniwek w kolorze miedzi w dwóch rozmiarach, o współczynnikach AR=3 i 5 (WD= 1mm, OD= 5mm i 7mm). Składa się z 23 „unitów” (jednostek) splotu Celtic Visions, waży 19 gramów, a jej całkowita długość razem z zapięciem to 20 cm (robiona specjalnie na rękę Małża, nawet sam sobie zażyczył, co się niezwykle rzadko zdarza) :-)

Ten splot, mimo, że trochę czasochłonny, ma wiele możliwości :) Przypomniałam sobie, że widziałam kiedyś u Agaty kolczyki zrobione splotem Celtic Star, a to nic innego jak połączenie pięciu jednostek Celtic Visions w koło i dodanie małych ogniwek na końcach. Teoretycznie powinnam jeszcze dodać jedno kółko w środku gwiazdki, ale jak się zorientowałam, to było już trochę za późno na takie manewry :) Nie chce mi się jej rozbierać, więc zostanie tak jak jest :-)

Celtic Star chainmailleOgniwka są identyczne jak w bransoletce: AR=3 i 5; WD= 1mm, OD= 5mm i 7mm. Średnica gwiazdki to około 2,5cm, a waga 4 gramy.

I jeszcze ostatnia rzecz, z której chyba jestem najbardziej zadowolona, czyli kolczyki. Podczas robienia gwiazdki i układania splotu „na sucho” w różnych konfiguracjach, pomyślałam sobie, że już 3 jednostki Celtic Visions wyglądają fajnie, trochę jak wachlarzyki :) Dodałam do nich koraliki Fire Polish 4mm w kolorze Emerald i szklane fasetowane krople 12mm. No i środkowe ogniwko już jest, bo bez niego kolczyki nie trzymałyby kształtu jak należy.

kolczyki chainmaille Celtic VisionsOgniwka znów bez zmian: AR=3 i 5; WD= 1mm, OD= 5mm i 7mm. Szerokość wachlarzyków to 2cm, długość całkowita wraz z biglem 7,5cm, a waga 4 gramy jeden.

Jeszcze cały urobek razem :) Właściwie nie wiem, czy powinnam nazywać go kompletem, bo już się trochę „rozkompletował”: tzn. bransoletkę zgarnął Hubert, kolczyki są moje, a wisiorek z gwiazdką… hmmm, nikt go sobie jeszcze nie przywłaszczył, więc to chyba dopiero „wyjdzie w praniu” (ale można uznać, że to „uniseks” i będziemy sobie nosić wymiennie, np. ja na łańcuszku, a H. na rzemieniu) :-) W takim razie niech będzie, że to „zestaw”, chociaż jak zwał, tak zwał – mniejsza o takie szczegóły :)

komplet chainmaille Celtic VisionsI zmiana tła na niezwykle fotogeniczny plaster agatu :-) Mimo, że bransoletka jest dość plastyczna, „lejąca” i bardzo dobrze się wygina, to jednak jest na tyle sztywna, że potrafi ustać samodzielnie.

komplet chainmaille Celtic Visions

Tradycyjnie, fotka poglądowa na manekinie (kolor kryształków trochę się „zepsuł”, nie zwracajcie uwagi) :-)

bransoletka, kolczyki i zawieszka chainmaille

Wszystko leci oczywiście na czwartą lekcję wspólnej nauki:

Bez zbędnego przedłużania, już teraz życzę wszystkim udanego weekendu, pięknej pogody i naładowania akumulatorów :) Do zobaczenia na blogach! :-)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *