Trzy kolory: niebieski – czyli zimowe ombre :-)

Dobrze jest czasem odświeżyć sobie pewne umiejętności, żeby całkiem nie wyjść z wprawy :-) W lipcu ubiegłego roku pierwszy raz spróbowałem oprawy kryształków splotem Full Persian, a później jakoś się „nie składało”, żeby do tego wrócić… Dopiero teraz znalazł się czas i motywacja do kolejnego podejścia, które zaowocowało całkiem „bogatym” kompletem ;-)

Jako pierwsze wyplotły się kolczyki. W ich centrum znajdują się malutkie 8mm kryształki rivoli (w kolorze Dark Sapphire), otoczone „wianuszkiem” z ogniwek w kolorze jasnego srebra. Zawiesiłem je na długich smukłych biglach typu rybki, które dodają elegancji i wizualnej lekkości.

W naszyjniku znalazły się natomiast znacznie większe kryształki, w trzech rozmiarach i trzech odcieniach tego samego koloru. Najniżej centralnie zawieszony rivoli 18mm, od niego na boki odchodzą dwa rivoli 16mm, a następnie kolejne dwa 14mm. Pomiędzy oprawionymi kryształkami umieściłem łączniki z 4mm Fire Polish. Wszystkie kryształki ułożone są kolorami – kolejno: Light Sapphire, Sapphire, Dark Sapphire. Jak można zauważyć, całość daje delikatny efekt „ombre” – i tu wyjaśnia się tytuł wpisu :-)

Cały komplet jest raczej prosty w formie, ale zwraca uwagę za sprawą blasku (i rozmiaru) kryształków. Zdecydowanie jest to propozycja na większe wyjście, a z racji kolorystyki może nawet na ślub :-)

Po „przećwiczeniu” chyba jeszcze bardziej zaczynam lubić ten sposób oprawy :-) Dużym plusem jest to, że trzyma bardzo mocno i solidnie (oczywiście bez kleju), a jednocześnie prawie całe kryształki są widoczne. Ogniwka zasłaniają zaledwie około 1mm (po obwodzie) i to w zupełności wystarcza, żeby całość była nie do ruszenia. Kolejnym plusem jest duża uniwersalność tego oplotu, bo przy użyciu tych samych ogniwek można oprawić zarówno malutkie 8mm kryształki, jak i znacznie większy 18mm.

Materiały: metalowe ogniwka w kolorze jasnego srebra (AR około 6.7), kryształki rivoli 8mm, 14mm, 16mm, 18mm, koraliki Fire Polish 4mm, metalowe kulki 3mm, bigle rybki, łańcuszek, karabińczyk.

Kolczyki razem z biglami mają 5,5 cm długości (sama rozetka 1,8 cm średnicy) i ważą 2,5 grama (jeden). Naszyjnik z kolei ma 40 cm długości razem z łańcuszkiem (rozetki kolejno: 2,5; 2,7; 2,9 cm średnicy) i waży 30 gramów.

…

Komplet zgłaszam do Szuflady na wyzwanie Królowa Śniegu:

Jeszcze trzy dni temu była szansa na zrobienie zdjęć z resztkami śniegu, a dziś nie został po nim najmniejszy ślad. Nie narzekam, wręcz przeciwnie – mam nadzieję, że zima odeszła już na dobre – jak dla mnie, może wracać najwcześniej w grudniu :-)

Dzięki za tak duży i pozytywny odzew pod łapaczem snów – bardzo mi miło :-) Ponieważ luty już się kończy, życzę wszystkim udanego marca, pozdrawiam i do następnego ;-)