Komplet z kryształkami CrystaLove™

komplet z kryształkamiNo i mamy już kwiecień, ale ten czas szybko leci… Niedawno (tzn. na początku lutego) miałam przyjemność brać udział w kolejnej odsłonie akcji Testuj z Szufladą, której sponsor, sklep Pasart, przygotował dla uczestników zestawy koralików  i kryształków.

PasartPoszczęściło mi się, bo otrzymałam zestaw produktów w kolorach, które bardzo lubię i na które ostatnio miałam „fazę” :) Testowanie było więc prawdziwą przyjemnością i robota dosłownie „paliła się w rękach”. Oprócz poniższych rzeczy, postanowiłam zamówić coś jeszcze ze sklepu (wiecie: „przy okazji”:)) i skończyło się to wynikiem łatwym do przewidzenia, czyli zamówieniem znacznie większym niż planowane… Ale pocieszam się tym, że chyba większość z nas tak ma :)

zestaw testowyWszystko co powstało w ramach akcji (wraz z pracami innych twórczyń) można już teraz zobaczyć na blogu Szuflady. Oczywiście tutaj też postaram się sukcesywnie pokazywać to co udało nam się zdziałać – bo, jak to zwykle bywa, uczciwie się podzieliliśmy zdobyczami :) Ale nie będę od razu zdradzać co kto zrobił – przynajmniej pod tym względem mogę trochę potrzymać w niepewności :)


Dzisiaj pokażę komplecik, który powstał z użyciem szklanych kryształków CrystaLove™ 6x8mm. Aż się prosiło, żeby otoczyć je bizantyjskim Romanovem, więc na pierwszy ogień wydłubałam taką bransoletkę z ogniwek w kolorze starego złota (AR=4). Jak widać, składa się z ośmiu identycznych elementów i zakończona jest ozdobnym zapięciem typu toggle z motywem róży.

bransoletka z kryształkami

Sama bransoletka to było ciut za mało, więc do kompletu dorobiłam jeszcze kolczyki. Pierwotny pomysł zakładał wykonanie ich z takich samych elementów jak w bransoletce, jednak wydawały mi się wizualnie zbyt ciężkie, więc nastąpiła zmiana koncepcji :) W centrum znalazły się 4mm kryształki Fire Polish otoczone Romanovem (AR=3), do którego dodałam jeszcze przedłużkę z połówki bizantyjskiego elementu (podobne w formie kolczyki popełniłam już kiedyś, przy okazji tego kompletu). Natomiast kryształki CrystaLove, ozdobione metalowymi przekładkami, znalazły swoje miejsce na samym dole :)

kolczyki chainmaille

Bardzo mi się spodobało to połączenie kolorów, a szczególnie korzystnie wygląda w świetle dziennym (jak na zdjęciu niżej) – wprost idealnie pasuje do najzwyklejszych jeansów :) Zresztą, dzięki testowaniu mogłam się przekonać, że tym kryształkom pasuje praktycznie każdy kolor oprawy ;)

komplet chainmaille z kryształkami

Kolczyki razem z biglami mierzą sobie 4,7 cm i ważą 4 gramy (jeden), więc prawie nie czuć ich na uszach, są w sam raz do noszenia na co dzień :) Bransoletka ma z kolei 16,5 cm długości i waży 30 gramów.

bransoletka i kolczyki chainmailleBardzo się cieszę, że dzięki Szufladzie i Pasartowi mieliśmy możliwość zapoznać się z takimi fajnymi produktami, których pewnie nie kupilibyśmy „sami z siebie” – mam tu na myśli głównie kryształki CrystaLove z dzisiejszego wpisu i koraliki Mist (więcej o nich kiedy indziej). Przez ekran monitora nie wydawały się tak zachęcające i dobre jakościowo jak w rzeczywistości :)

bransoletka i kolczyki chainmaille

Na koniec jeszcze podziękuję za wszystkie miłe słowa pod naszym portfolio – naprawdę, aż serce rośnie po takiej ilości komplementów ♥ Życzę Wam udanego, słonecznego weekendu, trzymajcie się ciepło i do zobaczenia następnym razem :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *