Śnieżynki na pożegnanie zimy

Jeszcze kilka dni temu panowały siarczyste mrozy, a w niedzielę łapaliśmy kolejne zimowe kadry. Chyba zresztą ostatnie, bo dzisiaj już temperatura na plusie i śnieg dosłownie znika w oczach. Mam nadzieję, że zima faktycznie odchodzi na dobre… i jednocześnie postanowiłem się zmobilizować z tym wpisem, bo za chwilę może się okazać nieaktualny :-)

Jakiś czas temu poskładałem z ogniwek taki mroźny komplet, składający się z kolczyków i wisiorka. Każda śnieżynka zrobiona jest z sześciu elementów Pixie Link, połączonych ze sobą. W środku, jakżeby inaczej, siedzą kryształki rivoli :-)

Jeśli chodzi o kolczyki, to miałem mały dylemat, na jakich biglach je zawiesić. Przymierzałem różne modele i w końcu stwierdziliśmy komisyjnie, że najlepiej wyglądają na długich smukłych biglach typu rybki.

Wisiorek to po prostu pojedyncza śnieżynka, taka sama jak te w kolczykach. Zawieszona jest na długim (70 cm) łańcuszku „żmijce”. Chodziła mi też po głowie nieco bardziej rozbudowana forma, ale Ania stwierdziła, że tym razem przyda jej się coś minimalistycznego. (A ten „rozbudowany” projekt też już doczekał się realizacji i nawet trochę ewoluował w międzyczasie, więc za jakiś czas postaram się go tutaj pokazać) :-)

Wszystkie śnieżynki są bardzo sztywne i dobrze trzymają kształt. Ten sposób oprawy jest bardzo wrażliwy na współczynnik AR i niełatwy w robieniu, trzeba się trochę nakombinować :-) Jest też mało zabudowany (niemal całe kryształki są „na wierzchu”), ale za to niezwykle stabilny, bo trzymają się ciasno i pewnie, oczywiście bez kleju.

Pora na wymiary: całkowita długość kolczyków to 6 cm, waga 5 gramów jeden. Wisiorek z kolei ma 3,3 cm z krawatką (sama śnieżynka około 2,5 cm średnicy), a razem z 70 cm łańcuszkiem waży 12 gramów.

Na koniec jeszcze mała porcja zdjęć w świetle dziennym. Białe tło na fotce poniżej to śnieg, już niewiele go zostało :-) A następne w kolejności zdjęcie było robione na lodzie – przy gruncie jeszcze trzyma lekki mrozik. Tak czy inaczej, zimie już dziękujemy i teraz z niecierpliwością czekamy na wiosnę :-) To wszystko na dziś, dzięki za odwiedziny i komentarze. Już teraz życzę udanego weekendu, trzymajcie się ciepło i do następnego :-)