Świąteczne kartki z aniołkami
Witajcie :) To pierwszy wpis w nowym roku, więc na początku dziękujemy za pamięć, wszystkie życzenia oraz miłe słowa pod naszym zeszłorocznym podsumowaniem :) Dziś jeszcze na chwilę zatrzymamy się w okołoświątecznych klimatach. Myślałam, że wyrobię się z tym tematem wcześniej, ale zupełnie nie miałam czasu.
Jednak zanim przejdziemy do rzeczy, pokażę jeszcze śliczne kartki, które dotarły do nas przed świętami. Gorące podziękowania dla Renaty, Klimju i Justyny z „Trzeciego Pokoju” ♥
Tak się składa, że ja też mam do pokazania bożonarodzeniowe kartki, które jeszcze przed świętami wyruszyły w świat (i z tego co się orientuję, zdążyły dotrzeć na czas do nowych domów) :-) Pewnie nie będzie zaskoczeniem, że znów są to kartki z aniołkami (może pamiętacie, że w zeszłym roku powstały podobne, dwa lata temu również). Poprzednie kartki były utrzymane w kolorystyce czerwieni, zieleni i złota, a w tym roku postanowiłam pójść w zupełnie innym kierunku i znacznie je „ochłodzić” :)
Aniołki zostały wycięte z bardzo starej sklejki i przeszły przez te same procesy, którym podlegają wszystkie drewniane anioły, czyli szlifowanie, bejcowanie, malowanie, trochę przecierek, na koniec lakierowanie. Na sukniach w kolorze ciemnego granatu muśniętych srebrem (kojarzą mi się z rozgwieżdżonym niebem) umieściłam dodatkowo niewielkie wypukłe reliefy z pasty strukturalnej: gwiazdki i śnieżynki. W tym roku zrezygnowałam ze złotych skrzydeł, bo nie pasowały mi do koncepcji – zamiast tego są białe z szarymi przecierkami i gdzieniegdzie srebrnym połyskiem. Jedyny złoty akcent to aureole – co prawda wahałam się czy nie zrobić srebrnych, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że będą się za bardzo zlewać z kartkowym tłem.
Więcej zdjęć można zobaczyć w galerii:
Tym razem, tłem dla aniołów zostały proste srebrne kartkowe bazy, bez żadnych dodatkowych ozdobników. Tak samo jak w poprzednich latach, aniołki są oczywiście „zdejmowalne” – to już sprawdzone rozwiązanie, które bardzo polubiłam ;) Od góry przywiązałam je do kartek sznurkiem, a niżej podkleiłam taśmą, żeby się nie ruszały w transporcie. Można je delikatnie odkleić i zawiesić np. na choince lub wykorzystać w dowolny sposób :)
…
Ponieważ anielskie kartki zawierają dużo srebra (papier, śnieżynki, srebrzenia na sukniach, włosach i skrzydłach) oraz nieco złota (aureole), zgłaszam je na wyzwanie Szuflady :)
Raz jeszcze dziękuję za wszystkie miłe odwiedziny, komentarze i życzenia, które napływały różnymi kanałami :) Pozdrawiam ciepło, życząc udanego tygodnia. Trzymajcie się i do zobaczenia następnym razem :)