Szklane bańki z dmuchawcami
Pamiętacie jeszcze różę pod kloszem? :)
Tak naprawdę to była moja druga próba w zamykaniu „natury” pod szkłem, a kto śledzi
nasz profil na fb, wie, że te kolczyki były pierwsze, bo zrobione na początku października :)
Nasionka dmuchawca w szklanych „bańkach”,
subtelne, delikatne, nieco ulotne, z odrobiną magii… :)
Mech oczywiście znów się sprawdził przy robieniu zdjęć:
Po tych prawie dwóch miesiącach nie zmieniły się nic a nic,
wyglądają identycznie jak pierwszego dnia i myślę, że tak już zostanie,
w końcu takie nasionka się nie zeschną, nie oklapną ani nie zepsują :)