Wyniki rozdania
Jak obiecałam, dziś przychodzę z wynikami. Wybór był naprawdę nieziemsko trudny, bo każdy z Was napisał coś unikalnego, osobistego i właściwie w niemal każdej wypowiedzi mogłam znaleźć jakąś cząstkę siebie. Dlatego w tym miejscu bardzo Wam wszystkim dziękuję – zarówno za chęć udziału w tym skromnym rozdaniu, jak i za podzielenie się tym za co najbardziej lubicie lato. Teraz mam piękny zbiór letnich myśli w jednym miejscu – idealny do poczytania kiedy dopadnie mnie gorszy dzień :) Ale nie przedłużając, bo wiem, że wszyscy czekają na wyniki…
Lniany komplet poleci do Betki (koralikibetki.blogspot.com)
za „chodzenie na bosaka po trawie, za owoce, spokojne picie kawy rano w kapciach i bez makijażu, słuchanie muzyki, oglądanie powtórek w telewizji” :)
Urzekły mnie zwłaszcza te powtórki w telewizji, bo nieodzownie kojarzą mi się z dzieciństwem – to było chyba moje ulubione zajęcie podczas wakacji, mogłam przesiadywać przed tym „pudłem” godzinami i oglądać to co mnie ominęło podczas roku szkolnego. Aż dziw, że obecnie od kilku lat w ogóle nie posiadam tv :) Ta kawa w kapciach i bez makijażu też bardzo do mnie trafia – chociaż właściwie kawy nie pijam (ale właśnie teraz niespiesznie sączę yerba mate) :)
…
Jak już mówiłam, strasznie ciężko było wytypować jedną jedyną wypowiedź, więc…
niespodziankowe paczuszki wyślę jeszcze do:
Annette (hand-stitchedbyannette.blogspot.com)
za rymy :) oraz „za burze, które przychodzą nagle nie wiadomo skąd i równie szybko znikają, zupełnie jak wakacyjne romanse i za tęczę na niebie po nich”
oraz do Magdy (mamwene.pl)
szczególnie za: „Z takich drobiazgów tworzymy w głowie piękne obrazy, wspomnienia, które są w naszym życiu bardzo ważne. Cieszmy się z nich tu i teraz, nie czekajmy na lepsze czasy!”
Dziewczyny, wyślijcie mi swoje adresy na: blog@sowiarnia.pl
(z uwzględnieniem czy macie jakieś czasowe preferencje odnośnie wysyłki;
wiadomo, teraz jest okres wakacyjny, to różnie bywa: wyjazdy, urlopy i te sprawy).
…
Aż się wierzyć nie chce, że już jutro sierpień – kiedy to zleciało? Ja mam wrażenie, że w ogóle ktoś mi cały lipiec ukradł… No nic, mam jeszcze dzisiaj kilka rzeczy do ogarnięcia, więc już uciekam, a Wam życzę miłego i pogodnego weekendu :)