Był ogień! – czyli Dymarki w Nowej Słupi
Dymarki to impreza z bogatą historią – odbywa się w naszym miasteczku od 1967 roku. Jej główną atrakcją jest pokaz wytopu żelaza w piecach ziemnych (zwanych dymarkami) metodą sprzed dwóch tysięcy lat. Oprócz tego, można również zobaczyć jak wyglądało życie w tamtych czasach, oglądać starożytne rzemiosła i wysłuchać rozmaitych prelekcji historycznych. Do tego należy dodać jeszcze pokazy rekonstruktorów i inscenizacje bitew (o tym może innym razem:)), a także rozmaite imprezy towarzyszące, jak Festiwal Kultury Ludowej, koncerty i jarmark. Krótko mówiąc, zawsze dużo się dzieje, więc od kilku lat jest to nasz obowiązkowy punkt w kalendarzu wydarzeń :)
Całość tradycyjnie zaczęła się od uroczystego pochodu wraz z grupami rekonstrukcyjnymi, a później odbył się koncert „Dym” w wykonaniu Studium Instrumentów Etnicznych, któremu towarzyszył pokaz Teatru Ognia „Awaria” – było bardzo widowiskowo. Ponieważ tak się ostatnio złożyło, że coraz więcej działam fotograficznie, w tym roku wybrałam się tam z aparatem. Zapraszam więc na krótką fotorelację, która i tak nie oddaje niesamowitego klimatu i wszystkiego co się tam działo. (Krótką, żeby Was nie zanudzić, ale jeśli znajdą się chętni na oglądanie, to mam jeszcze drugą część) ;)
Bardzo dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia pod poprzednim wpisem ♥ Tymczasem już nie przedłużam, bo i wena do pisania mnie opuściła – pozostaje mi tylko pozdrowić Was bardzo gorąco ;) i do zobaczenia następnym razem.