Zielony anioł na starej desce
Powracamy do tworów „archiwalnych” :) Mój pierwszy anioł na drewnianej desce, popełniony w grudniu 2012r. Kto by pomyślał, że pół roku później będę trzaskać te anioły jak szalona :D
Gruba i ciężka deska o wysokości ok. 50cm (chyba orzech, ale ręki uciąć nie dam) została wygrzebana z czeluści warsztatu. Oryginalny kształt deski został zachowany (zaokrągliłam tylko na górze tworząc aureolę), tak samo jak kora z jednego brzegu, dziurki po kornikach czy naturalne pęknięcia (nigdy nie ukrywam „wad” drewna, bo dla mnie to akurat zalety) :) Anioł malowany farbami akrylowymi, złocony patyną (suknia, włosy) i złotą folią (aureola). Zabezpieczony kilkoma warstwami lakieru, a z tyłu posiada haczyk do zawieszenia. Anioł stał się prezentem dla mojej mamy – wisi sobie na ścianie pilnując domostwa :)