Mroźny gwiazdkowy komplet
Kontynuacja gwiazdkowego tematu :-) Jak poprzednio pisałem, bardzo przyjemnie się je robi, co prawda ręce muszą pracować, ale za to mózg odpoczywa ;-) Kiedy już się zacznie, to ciężko się od nich uwolnić, co czasem skutkuje siedzeniem po nocach, jednak bez narzekania, wręcz przeciwnie. Wszystkiego przed świętami pokazać nie zdążę, ale po kolei i systematycznie, jakoś damy radę – a dzisiaj przychodzę z pewnym „mroźnym” kompletem.
Zacznę od kolczyków, bo to one powstały jako pierwsze. Poprzednie gwiazdki były pięcioramienne, tutaj, jak widać, ramion jest 6 – wszystko po to, żeby dobrze oprawić nieco większe kryształki rivoli: 8mm średnicy.
Do gwiazdek dołączyłem szklane fasetowane krople (z lekkim efektem AB), ale nie zawiesiłem ich tak jak zazwyczaj, tylko do góry nogami (tzn. czubkiem w dół) i dodałem metalowe wykończenia. Dzięki temu trochę bardziej przypominają sople lodu, a na takim efekcie właśnie mi zależało w tym przypadku :-)
Naszyjnik początkowo miał się składać wyłącznie z jednej gwiazdki (takiej samej jak w kolczykach), zwyczajnie zawieszonej na łańcuszku, ale w trakcie robienia pomysł trochę ewoluował i ostatecznie skończyło się na takiej krótkiej minimalistycznej kolii :-)
Do wspomnianej gwiazdki dodałem po bokach jeszcze dwie pięcioramienne, dzięki czemu naszyjnik może spokojnie pasować również do kolczyków z poprzedniego wpisu. Dla lepszego trzymania kształtu przydały się łączniki z koralikami Fire Polish, a na samym dole zamocowana jest szklana kropla (ale już normalnie, nie do góry nogami) :-)
Wszystkie gwiazdki są sztywne, dobrze trzymają kształt, a kryształki siedzą ciasno i pewnie (oczywiście są bez kleju). Cały komplet wygląda dość zimowo, mroźnie, ale też klasycznie i elegancko, dzięki swojej uniwersalnej kolorystyce. Myślę, że spokojnie nadaje się na jakieś większe wyjście, gdzie z pewnością pomoże „zabłysnąć” – bo akurat blasku mu nie brakuje ;-)
Materiały: metalowe ogniwka w kolorze ciemnego srebra (AR około 2,9, 3.2, 10.0), kryształki rivoli 8mm, fasetowane szklane krople 12mm, Fire Polish 8mm, metalowe elementy wykończeniowe, sztyfty z kulką.
Pora na wymiary: całkowita długość kolczyków to 5 cm (sama gwiazdka ma około 2,3 x 2,3cm), waga 5 gramów jeden. Naszyjnik z kolei ma 40 cm długości (czyli jest dość blisko szyi), wymiary samego „gwiazdkowego” elementu to około 5 x 6 cm, a waga 14 gramów.
…
Komplet posyłam oczywiście na 12 lekcję chainmaille:
Na koniec jeszcze zdjęcie w dziennym świetle, bo dopiero tutaj w miarę dobrze widać ten mroźny blask, o którym była mowa :-) Niestety, żeby zrobić takie zdjęcia, trzeba najpierw upolować więcej światła, a z tym ostatnio coraz ciężej: rano ciemno, po południu ciemno… Bez namiotu bezcieniowego i lampy byłoby krucho. Jak zawsze, dziękuję za komentarze pod poprzednim wpisem, trzymajcie się ciepło i do następnego ;-)