Zimowa Puszcza Jodłowa
Tak długo narzekaliśmy, że zima się nie spisała w tym roku, co spadło trochę śniegu, to zaraz się wszystko topiło. A kiedy już mentalnie zaczęłam się przygotowywać do wiosny… to ona jednak przyszła, no dosłownie jak na złość :))) Co ciekawe, opady białego puchu idealnie zgrały się z początkiem ferii zimowych w naszym województwie, więc przynajmniej dzieci miały z tego jakiś pożytek :)
My z kolei postanowiliśmy wykorzystać okazję na zrobienie zimowych zdjęć w pobliskiej Puszczy Jodłowej, która znajduje się na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego. W tym celu przespacerowaliśmy się tzw. Drogą Królewską z Nowej Słupi na Święty Krzyż. Widoki ze szczytu pokazywałam już na blogu (choćby w 2014 i 2015 roku), teraz ich nie będzie, bo… zupełnie nic nie było widać :) Wszystko spowijała mgła (im wyżej, tym gęstsza), ale dzięki temu było „klimatycznie” i sama puszcza prezentowała się niezwykle okazale… a zresztą nie będę się rozpisywać, zdjęcia wszystko opowiedzą :)
A u Was jak – bardziej zima czy może czuć już wiosnę? :)
Dziękuję za wszystkie odwiedziny oraz komentarze pod niedawno pokazanym aniołem ♥
Trzymajcie się ciepło (bo podobno mrozy idą…) i do zobaczenia następnym razem :)