Pisanki i coś jeszcze
Nie było łatwo powrócić do decoupage po dłuższym czasie przerwy (czułam się prawie tak jakbym zaczynała od nowa) i robiłam podchody od …
Nie było łatwo powrócić do decoupage po dłuższym czasie przerwy (czułam się prawie tak jakbym zaczynała od nowa) i robiłam podchody od …
Trochę mnie tu nie było, ale tak to już jest, że nawał różnych spraw nie sprzyja tworzeniu… Na domiar złego dopadło mnie …
Na początku chciałam Wam bardzo podziękować za komentarze pod historią o zachodzie słońca – prawdę mówiąc, nie spodziewałam się, że ktoś to …
Lubię robić zegary. W sumie to dość odważne stwierdzenie, biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory zrobiłam… aż dwa, włączając w …
No i mamy październik – kurczę, ale ten czas leci, nawet nie wiadomo kiedy. Dawno nie było u mnie pudełek, skrzynek i …
Za oknem powoli robi się coraz bardziej jesiennie, a ja zazwyczaj przy zmianach pogody cierpię na brak weny i totalne „niechciejstwo” – …
Zgodnie z obietnicą – jest tutorial ! ;-) Tak samo jak w przypadku poprzedniego (z bałwankiem), będzie to kurs opisowo-obrazkowy, głównie dla …
Od kilku dni mamy wprost idealną pogodę (ktoś na „górze” chyba miał już dość mojego narzekania, że ciągle leje) :) Wczoraj i …