10 rzeczy, które warto zrobić jesienią :)
Żeby się nikt czasem nie zdziwił, to uprzedzam, że dzisiaj wpis będzie trochę inny niż zwykle :) Głównie dlatego, że ostatnio wciąż zmieniająca się pogoda doprowadziła mnie do tzw. jesiennej chandry (kiedy zwyczajnie nic mi się nie chce) i podczas prób ratowania resztek dobrego nastroju, powstał właśnie taki „twór” :)
Post głównie dla osób potrzebujących motywacji (czyli przede wszystkim dla mnie:)), ale może przy okazji komuś jeszcze się przyda :) Żeby było wygodniej, kliknięcie w każde zdjęcie przenosi do odpowiedniego wpisu, gdzie można poczytać więcej na dany temat (i otwiera się w nowej zakładce).
Lista 10 rzeczy, które warto zrobić jesienią, przy okazji poprawiając humor sobie (i nie tylko) :-)
1. Znaleźć nowe hobby
…na przykład rękodzielnicze :) O tym, że jesień to idealna pora do robótkowania, nie muszę chyba nikogo przekonywać – w końcu długie wieczory robią swoje i my „hendmejdowcy” czujemy wewnętrzną potrzebę, żeby sobie coś podłubać :) Jeśli nigdy nie próbowałeś zrobić czegoś własnoręcznie, to teraz właśnie jest dobra okazja; a jeżeli już coś tam działasz, to może dla urozmaicenia pora spróbować jakiejś zupełnie nowej techniki albo zrealizować wiecznie przekładane pomysły? Nie odkładaj tego na później :)
2. Wprowadzić jesień do wnętrz
Z pewnością nawet najbardziej paskudna jesienna pogoda będzie bardziej znośna, kiedy odpowiednio udekorujemy dom nastrojowymi świecami i lampionami, wyciągniemy wygodne poduchy, a ulubioną książkę będziemy czytać pod cieplutkim kocem :) Jesienny klimat mogą „robić” również bukiety z liści, dekoracje ścienne, zastawa stołowa czy tematyczne pojemniki – a dodatkowo, wracając do punktu poprzedniego, możemy mieć „przyjemne z pożytecznym” i część z nich wykonać własnoręcznie :-)
3. Nosić jesień na sobie
Ciepłe swetry, fantazyjne szale, kolorowe chusty, a nawet ciekawa biżuteria pomoże nam wprowadzić się w jesienny klimat, a przy okazji poprawić humor :) Dlatego warto kupić sobie, albo samodzielnie zrobić (zgadnijcie co wybieram:)) jakiś jesienny dodatek, w którym będziemy się czuć radośnie i kolorowo. Biżuterię można też z powodzeniem wykonać z darów jesieni, np. orzechów, szyszek czy żołędzi :)
4. Zabezpieczyć drewniane elementy zewnętrzne
Zanim zima nas zaskoczy, pora zaimpregnować wszelkie drewniane konstrukcje: altany, szopy, ławki ogrodowe, poręcze, płoty, okiennice, skrzynki na rośliny, budę dla psa – co kto posiada :) Jeśli macie czworonoga, który lubi przebywać na zewnątrz, dobrze pomyśleć o ociepleniu jego domku i ochronie przed wiatrem. Karmnikowi dla ptaków też z pewnością przyda się czyszczenie i impregnacja przed zimą :)
A skoro już jesteśmy przy karmniku, to…
5. Zacząć dokarmiać ptaszki :)
Na razie pożywienia mają sporo, ale dobrze jest nieco wcześniej pomyśleć o dokarmianiu i przygotować się zawczasu :) W niektórych sklepach niedawno pojawiły się mieszanki ziaren – znaczy się, że już pora :) Dla tych lubiących ręczne robótki (tak, znowu punkt 1) fajnym urozmaiceniem może być wykonanie zawieszek, kostek czy kul tłuszczowych – kliknięcie w zdjęcie poniżej przeniesie Was do kursu krok po kroku wraz z podpowiedziami jak to wszystko samodzielnie wykonać (na dwa sposoby), każdy znajdzie coś dla siebie :-)
6. Zrobić przetwory z darów jesieni
Papryki, cukinie, dynie, bakłażany, pomidory, winogrona, jabłka, gruszki… możemy je zamknąć w słoikach i cieszyć się ich smakiem kiedy tylko przyjdzie ochota :) A przechowywać je można w różnych formach: dżemy, musy, soki, nalewki, wina – dla każdego coś dobrego :)
7. Ugotować coś rozgrzewającego
…zwłaszcza, kiedy na zewnątrz straszny ziąb :) Krem z dyni z korzenną nutą rozgrzewa lepiej niż jakikolwiek grzaniec, pięknie pachnie, a dodatkowo świetnie smakuje :-) Poza tym, dynia nawet po ugotowaniu nie traci cennych właściwości – a ma ich bardzo dużo – jest niskokaloryczna, bogata w B-karoten, potas, wapń, fosfor, witaminy z grupy B, do tego wzmacnia układ odpornościowy… dalej nie wymieniam, bo myślę, że już każdy poczuł się zachęcony :-)
8. Dogodzić sobie słodkościami
Dieta czy nie dieta, raz na jakiś czas warto odpuścić :) Tym bardziej, że chyba nic tak nie poprawia humoru jak pyszne, pachnące wypieki – w sam raz na jesienną chandrę :) Mogę polecić kilka „pewniaków”, które zawsze się udają i już od dawna są naszymi hitami na jesień:
9. Wybrać się na jesienny spacer
…i zobaczyć bliższą (lub dalszą) okolicę w pięknych kolorach :) Warto zabrać ze sobą aparat, w końcu jesień jest bardzo fotogeniczna i przy odrobinie słońca zapewni nam prawdziwie „pocztówkowe” zdjęcia :-) A jeśli pogoda nie dopisuje i wszystko oglądamy w szarych barwach, wystarczy tylko zatrzymać się, spojrzeć bliżej, dokładniej, z odpowiedniej perspektywy – i wtedy okaże się, że nawet przy takich niesprzyjających warunkach pogodowych, świat może wyglądać pięknie i intrygująco :)
(Więcej jesiennej, i nie tylko, codzienności, możecie podejrzeć na naszym Instagramie) :-)
10. Pomyśleć o ozdobach świątecznych
…i prezentach. No niestety, ale taka prawda, że to już najwyższa pora – w końcu połowa listopada przeleciała nie wiadomo kiedy i święta nadejdą szybciej niż się spodziewamy. Każdego roku obiecuję sobie, że w końcu wezmę się za to myślenie odpowiednio wcześniej i… oczywiście nic z tego nie wychodzi :-) W tym miejscu ponownie będę propagować własnoręczne wykonanie takich dekoracji (znów mój ulubiony punkt 1), bo to bardzo relaksujące zajęcie i w ogóle sama przyjemność :) Dodatkowo możemy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, bo przecież część tych ozdób będzie świetnym pomysłem na prezenty dla najbliższych – patrzcie tylko, jak sprytnie :)
A Wy macie jakieś swoje niezawodne poprawiacze humoru, ewentualnie rzeczy, które sprawiają największą radochę właśnie o tej porze roku? Wszelkie propozycje przyjmuję w ilości nielimitowanej, czyli generalnie biorę wszystko :)