Anielski wisior
Długo nic tu nie publikowałam, od ostatniego wpisu minęły już trzy tygodnie… Cóż, zwykły brak czasu, chyba każdy dobrze to zna. Dodatkowo …
Długo nic tu nie publikowałam, od ostatniego wpisu minęły już trzy tygodnie… Cóż, zwykły brak czasu, chyba każdy dobrze to zna. Dodatkowo …
Ciężko uwierzyć, że październik już zaraz się kończy – to taki piękny miesiąc, ale mam wrażenie, że w tym roku uciekł mi …
Tak jakoś wyszło, że ostatnio pojawiały się tu niemal same anioły „podwójne” – ale oczywiście te pojedyncze również nadal się zdarzają :) …
Po nie tak dawnej fali upałów przyszło nagłe ochłodzenie… i od kilku dni odczuwam jakiś szok temperaturowy :) Przekopałam już szafę w …
Ostatnie dni cieszyliśmy się wyjątkowo piękną pogodą. Udało się w końcu upchnąć resztki agrestu do słoików (w postaci dżemu) i… wreszcie jest …
Wakacje w pełni, ruch na blogach widocznie zmalał – jedni urlopują, a inni zapewne mają ręce pełne roboty. U nas akurat to …
Okres prac ogrodowych sprawia, że nadal publikuję wpisy rzadziej niż bym chciała… a kolejka rzeczy do pokazania wciąż rośnie. Dodatkowo, niedawno zaczęły …
Zaległości w pokazywaniu prac mam chyba coraz większe – w kolejce wciąż czeka kilka aniołów i dużo (a nawet bardzo dużo) biżuteryjnych …